3 lutego 1959
„Dzień, w którym umarła muzyka”
Po koncercie w Clear Lake Buddy Holly, J.P. "The Big Bopper" Richardson i Ritchie Valens zginęli w wypadku lotniczym. Ich wynajęty samolot spadł na ziemię krótko po starcie. Cała załoga, łącznie z pilotem samolotu, straciła życie. Holly wynajął samolot w związku z problemami z ogrzewaniem w jego autobusie, którym wyruszył w trasę koncertową. Jeden z muzyków grających z Hollym ustąpił miejsca przeziębionemu „The Big Bopperowi”, który chciał szybciej dostać się do kolejnego miasta.
W 1973 Don MacLean napisał o tym wydarzeniu piosenkę American Pie, swoisty hołd złożony złotej muzycznej epoce. Samą katastrofę nazwał „dniem, w którym umarła muzyka”.
Paweł Urbaniec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz